|

|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yavanna
kurwy
Dołączył: 29 Sie 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 22:16, 29 Sie 2012 Temat postu: Opowiadanie [+16] |
|
|
Witajcie, postanowiłam tutaj wstawić moje opowiadanie. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie jest do kandydat do nagrody literackiej, ale jestem początkująca
Opowiadanie jest dość kontrowersyjne, więc osobom o dość konserwatywnych poglądach będzie się je gorzej czytało.
Proszę o szczerą ocenę
Enjoy!
* * *
Zakochałam się.
Tak mogłoby zacząć się wiele powieści, opowiadań, nowelek… Kiedy serce zaczyna mocniej bić, krew szybciej krąży w żyłach, a ciało przepełnione jest szczęściem. Jednak to uczucie jest wyjątkowe.
Bo ona również jest wyjątkowa.
* * *
Trzymam ją w ramionach. Wdycham jej truskawkowy zapach. Dotykam gładkiej skóry. Upijam się jej obecnością, jak dobrym winem. Powoli, bardzo powoli, odgarniam jej ciemne włosy z czoła. Potem delikatnie zaczynam krążyć palcami po jej policzku, gładząc jej atłasową skórę. Ona próbuje coś powiedzieć, ale ja zamykam jej usta jednym pocałunkiem. Pocałunkiem pełnym miłości, uczucia. Pocałunkiem, który wyraża więcej niż wiele słów. Ona przymyka oczy. A ja? Oddaję się ogarniającemu mnie uniesieniu. Jestem szczęśliwa.
* * *
Głośny, przenikliwy dźwięk dzwonka wyrywa mnie ze świata moich marzeń. Lekko oszołomiona patrzę na portret Kopernika, wiszący tuż przede mną. Uważnie przypatruję się jego twarzy. Jego lekko cyniczny uśmieszek wydaje się bezgłośnie komentować moje wcześniejsze myśli. Moje policzki płoną czerwienią. Mam wrażenie, że treść moich marzeń wyświetla się mi na czole.
- Idziesz już? – jej melodyjny głos przywraca mnie do rzeczywistości. Patrzę w górę. Ciemne włosy. Ukośna grzywka. Duże, zielone oczy. Mały, zadarty nosek. Wiśniowe usta. I ten owocowy zapach….
- Chodź, bo się spóźnimy!
- Już idę – odpowiadam i zaczynam zbierać swoje rzeczy ze szkolnej ławki. A moje myśli znowu zaczynają być zajęte czymś innym…
* * *
Kocham ją. Kocham, jak księżyc kocha noc, jak sucha studnia wodę. Chcę ją mieć. Zdejmuję powoli jej stanik, dotykam jej dużych, kształtnych piersi. Pochylam głowę i zaczynam je całować. Ona zaczyna szybciej i głośniej oddychać. Pieszczę jej sutki. Dotykam brzucha. Schodzę coraz niżej. Dotykam ustami podbrzuszami. Jej jęki zaczynają rozdzierać wszechobecną ciszę. A ja? A ja ją kocham.
* * *
-Osoby uprawiające seks z osobami tej samej płci są niegodne Kościoła. Bóg do tego nie powołuje. Ale faktem niezaprzeczalnym jest to, że trzeba takich ludzi otoczyć miłością. – stary, surowy ksiądz zdjął oldskulowe okulary w grubych ramkach i zaczął wycierać je o sweter.
- A jeśli ktoś się zakocha? Jeśli to nie zależy od niego? Jeśli to Bóg go takiego stworzył? – zapytała jedna z moich koleżanek z głębi sali. Martyna. Zagorzała lesbijka. Nienawidzi mężczyzn i wszelkich religii. Do tej pory nie wiem, co ona robi na tych zajęciach.
- Bzdura! Bóg wszystkich stwarza normalnych. To ludzie chorują. Homoseksualizm jest chorobą, którą trzeba leczyć. – ksiądz skończył czyścić okulary. Włożył jej na nos, co nadało mu groźny wygląd.
- Ja bym nie dał rozgrzeszenia takiej osobie – podkreślił jeszcze raz.
Patrzę w bok, na moją ukochaną. Jak zwykle nie uważa, tylko czyta mangi. Uśmiecham się lekko. To było do przewidzenia. Ona zamyka się w swoim własnym świecie. A ja? Nie przystosowałam się i cierpię.
* * *
Kiedyś byłam zagorzałą katoliczką, bardzo głęboko wierzyłam. Do czasu, kiedy się nie zakochałam.
Nie ma już dla mnie miejsca w Kościele. Nie jestem według nich normalna. To nie moja wina, że Bóg mnie taką stworzył. Jestem, jaka jestem. Jeśli Bóg jest tak dobry i sprawiedliwy, jak mówią, to wybaczy mi mój „grzech”…
Tymczasem pocałuję ją jeszcze raz. Niech wie, że ją kocham. Niech wie, że mamy dla siebie całą wieczność. Niech nie przejmuje się gorzkimi słowami innych, gdy trzymamy się za ręce na ulicy, albo całujemy. Niedługo stąd wyjedziemy. Gdzieś daleko. Gdzie nas nie znajdą. Gdzie będziemy budzić się codziennie obok siebie. Gdzie będziemy się nawzajem sobą cieszyć, bez ostrych słów, raniących serce i duszę. Gdzie nawet Bóg będzie z nami, i da nam swoje błogosławieństwo…
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yavanna dnia Czw 16:07, 30 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Sherry
kurwy
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A przyjedziesz?
|
Wysłany: Śro 23:06, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Ojej... hm... To... to jest oryginalne. Na wstępie prosiłabym o dodanie ograniczeń wiekowych. Przydadzą się. Dziękuję.
Są błędy, ale temat wybrałaś sobie niezły. Może opowiadanie nie jest przełomowe. Może to nie jest jakieś arcydzieło. Ale i tak mi się podoba, chociaż sądzę, że można by to napisać lepiej.
W każdym razie, gratuluję dobrego pomysłu. I odwagi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eldarion
kurwy
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:56, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Dobry pomysł, dobre wykonanie i ciekawe ;P
Nie wiem co tu więcej dodać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yavanna
kurwy
Dołączył: 29 Sie 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 14:19, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Dziękuję
Minimum 3 słowa w poście!
N.
Niepisane prawo c:
G.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nike
kurwy
Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Góry Świętokrzyskie
|
Wysłany: Czw 15:28, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Yav!!! Nie wiedziałam, że jesteś na FP
Fajne. Podoba mi się. Mam czasem podobne wątpliwości, gdy ksiądz mówi, że heretyków do nieba nie powinno się wpuszczać. A ja mam ojca buddystę i go kocham. I uważam, że jest wspaniałym człowiekiem
Może i nie jest to nic przesadnie długiego i przełomowego, ale tak trzymać. Poprawiłaś styl od ostatniego opo, które czytałam. Oby tak dalej
P.S. - Załóż sobie temat w "Przywitaj się!"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nike dnia Czw 15:30, 30 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Etren
kurwy
Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:43, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Potem delikatnie zaczynam krążyć palcami po jej policzku, gładząc jej atłasową skórę. |
Drugie "jej" moim zdaniem niepotrzebne.
Cytat: | Uważnie przypatruję się jego twarzy. Jego lekko cyniczny uśmieszek wydaje się bezgłośnie komentować moje wcześniejsze myśli. |
Drugie "jego" także zbędne.
Cytat: | Jego lekko cyniczny uśmieszek wydaje się bezgłośnie komentować moje wcześniejsze myśli. Moje policzki płoną czerwienią. |
Brzydkie powtórzenie. Można by pierwsze zdanie skonstruować nieco inaczej. "Jego lekko cyniczny uśmieszek wydaje się bezgłośnie komentować to, nad czym myślałam." Wygląda o wiele lepiej.
Cytat: | - Idziesz już? – jej melodyjny głos przywraca mnie do rzeczywistości. |
Po drugim myślniku duża litera. "Jej..." z racji tego, że zdanie to nie odnosi się do wypowiedzi np. "powiedziała, krzyknęła" etc.
Cytat: | -Osoby uprawiające seks z osobami tej samej płci są niegodne Kościoła |
Spacja po myślniku.
Cytat: | Ale faktem niezaprzeczalnym jest to, że trzeba takich ludzi otoczyć miłością. – stary, surowy ksiądz zdjął oldskulowe okulary w grubych ramkach i zaczął wycierać je o sweter. |
"Stary..." tak jak w poprzednim przypadku z dialogiem.
Cytat: | - Bzdura! Bóg wszystkich stwarza normalnych. To ludzie chorują. Homoseksualizm jest chorobą, którą trzeba leczyć. – ksiądz skończył czyścić okulary. |
I tu także "Ksiądz...".
Cytat: | Włożył jej na nos, co nadało mu groźny wygląd. |
Literówka, "je" a nie "jej".
Cytat: | Gdzie nas nie znajdą. Gdzie będziemy budzić się codziennie obok siebie. Gdzie będziemy się nawzajem sobą cieszyć, bez ostrych słów, raniących serce i duszę. Gdzie nawet Bóg będzie z nami, i da nam swoje błogosławieństwo… |
Jak dla mnie to troszkę za dużo tych "Gdzie".
"Gdzie nas nie znajdą. Gdzie będziemy budzić się codziennie obok siebie. Będziemy się nawzajem sobą cieszyć, bez ostrych słów, raniących serce i duszę. I nawet Bóg będzie z nami, i da nam swoje błogosławieństwo…"
Moim zdanie tak wygląda lepiej.
No dobra, łapankę mamy za sobą.
To co najbardziej mi się spodobało to temat homoseksualizmu. Rzadko jest on poruszany w opowiadaniach(a przynajmniej ja mało razy się z nim spotkałem). Dobrze poradziłaś sobie z czasem teraźniejszym.
Czytało mi się szybko i sprawnie. Nie ma jakiegoś wielkiego bum, ani nic z tych rzeczy, lecz źle też nie jest. Rzekłbym nawet, że jest dobrze. Widać, że pisanie nie sprawia Ci trudności. No więc pisz, pisz i jeszcze raz pisz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yavanna
kurwy
Dołączył: 29 Sie 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 15:48, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Dziękuję wszystkim za komentarze i krytykę, bo cóż... konstruktywna krytyka nie jest zła Co do powtórzeń i literówek - pisałam wieczorem, szybko, chcąc "przelać na papier" moje myśli. Tworzyłam pod wpływem emocji. ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pandora
kurwy
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Nibylandii. :3
|
Wysłany: Sob 18:43, 01 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Jedyne, co mogę powiedzieć o tym to: interesujące, bo takie jest w istocie. Jeśli mam być szczera, uwielbiam teksty które mają w sobie część autora. Czytanie książek nie pozwala nam w wielu przypadkach poznać ani odrobiny autora. Jest to dość smutne, bo w końcu wszystko to wyszło z jego głowy.
Co do błędów - są, ale to już wiesz, więc rozpisywanie się na ten temat jest bez sensu.
Nie mam pomysłu, co więcej mówić. Mogłabym rozpisywać się na temat formy, treści i wielu innych rzeczy, ale nie sądzę, by wiele Ci to dało. Tak więc, życzę weny, i nie pisz już w tak wielkim pośpiechu. C:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nastalia
kurwy
Dołączył: 01 Maj 2012
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Sob 18:46, 01 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Hmmm. Szczerze powiedziawszy rozczarowałam się. Wstępem zachęcona czytałam opowiadanie z nadzieją na coś naprawdę odchodzącego od normy i ogólnie kontrowersyjnego. Trochę się zawiodłam. Ot, homoseksualizm. Idziesz dobrą drogą, która mi się podoba, jednakże na razie nie było to nic specjalnego. Czekam na rozwinięcie jak najprędzej. Oczywiście bardzo dobry pomysł z kościołem ogólnie księżmi, to już do czegoś prowadzi także narobiłaś mi smaka, ale jak na razie dla mnie nic nadzwyczajnego, toteż błagam o rozwinięcie. Dobrze opisana scena erotyczna.
Mam nadzieję że wprowadzisz więcej kontrowersji i galopującej akcji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

|