|

|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nike
kurwy
Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Góry Świętokrzyskie
|
Wysłany: Czw 11:59, 05 Lip 2012 Temat postu: Krwawe Gody. W czterech ścianach. [DO][FF][Z] |
|
|
Krótki fanfick odnoszący się do Pieśni Lodu i Ognia George'a R.R. Martina. Załączam link do obrazka. Miłego czytania!
[link widoczny dla zalogowanych]
Krwawe gody. W czterech ścianach.
Niszczy nas to, co kochamy.
Lord Mormont
W grze o tron zwycięża się albo umiera. Nie ma ziemi niczyjej.
Cercei Lannister
Jeyne Westerling siedziała na stołku w pustym pokoju, w którym została zamknięta. Po jej nadgarstkach spływał przez szczupłe ręce ból, promieniując aż do serca. Ale dla Jeyne to uczucie było za słabe. Chciała cierpieć, i to dużo bardziej. To dlatego została zamknięta w tych nędznych, szarych czterech ścianach.
Dziewczyna wbiła ostre kanty kwadratowych paznokci w ciepłe ciało, rozkoszując się dotykiem nieprzyjemnych, zimnych igieł przeszywających nerwy biegnące we wnętrzu małej, bladej dłoni.
Nigdy wcześniej nie czuła tak dotkliwej nienawiści. A teraz całe to uczucie kierowała w stronę Bliźniaków. Czarne fale jej furii rozbijały się o mury domostwa dwulicowego zdrajcy, który zabrał jej największy skarb i rozbił serce na milion kawałków.
Warknęła, uderzając ozdobnym trzewiczkiem w nogę taboretu. Ukojenie wydawało się tak odległe, stojące za zasłoną oddzielającą życie od śmierci i śmiejące się jej prosto w twarz.
Cała energia odpłynęła z niej, zostawiając tylko pustą skorupę naczynia jej duszy. Nie miała już nawet siły siedzieć. Osunęła się, zbliżając twarzą do podłogi.
Upadek zabolał. Obróciła się na plecy, wpatrując w szary sufit, niezdolny odpowiedzieć na żadne z pytań, które cisnęły jej się na usta.
Czemu on?! Był najlepszym człowiekiem, jakiego znała. Najlepszym królem, któremu służyła. Najlepszym kochankiem, z którym kiedykolwiek dzieliła łoże.
A teraz zniknął. Jego czysta, cudowna dusza. Piękne, smutne oczy, szukające sprawiedliwości na tym świecie. Miękkie, kasztanoworude włosy, które przeczesywała palcami, gdy on przeglądał mapy, próbując znaleźć sposób na usunięcie z nich czerwonych figurek symbolizujących armię diabła, który zamordował jego ojca i okrył go żałobą.
Chciała znów być z nim. Musiała tylko zrobić ze sobą to, co fałszywy okrutnik zrobił z jego ciałem.
Zagryzła wargi. Pod naciskiem jej zębów zbielały, a ona poczuła na języku metaliczny smak. Po chwili zmieszał się on ze słoną cieczą, która spływała jej po policzkach do ust, niczym okręty wroga na południu zawijające do Królewskiej Przystani.
Nic już nie czuła. Pustki nie da się czuć.
Nie miała siły wstać, ale musiała podejść do okna. Z wysiłkiem uniosła się i usiadła. Każda ze ścian, tak jak sufit i podłoga, były szare. Niczym się między sobą nie różniły.
Postawiła stopę krok dalej. Zadrżała, ale nie upadła. Postąpiła do przodu, powoli zbliżając się do dziury w ścianie.
Przez okienniki widziała dwa pionowe słupy dymu, wznoszące się w szare, jesienne niebo.
Nadchodzi zima, jak mówi motto rodu Starków.
Tylko czemu zabrała ze sobą Robba?
4 lipca 2012
na motywach “Nawałnicy Mieczy” George’a R.R. Martina
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nike dnia Pią 7:24, 06 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Yap98
kurwy
Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zakopane
|
Wysłany: Czw 15:00, 05 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ja nie mogę...
Po raz kolejny przeczytałam. I wciąż nie mogę.
Jestem zachwycona. Z.A.C.H.W.Y.C.O.N.A.
Nike, wreszcie pokazałaś, na co Cię stać. Wspaniale piszesz opowiadania z humorem, ale uważam, że takie jak nam powyżej zaprezentowałaś wychodzą Ci jeszcze lepiej.
Opisałaś perfekcyjnie uczucia Jeyne. Tak mi się jej strasznie zrobiło żal...
I te piękne wspomnienia o Robbie.
Było kilka literówek, ale oj tam.
Krótkooooo! Ale w tym ogromny urok <3 .
A tak bardzo chciałam więcej ...
Powiem tyle: przed przeczytaniem spodziewałam się fajnego opka, ale Ty totalnie mnie zaskoczyłaś. Oczywiście pozytywnie.
Czekam na kolejne krótkometrażówki z GoT, napisz o wszystkich bohaterach! I wiedz, że nie przyjmuję odmowy ;D !
Twoja zachwycona
Yap (Arya ^^)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Thomas
kurwy
Dołączył: 14 Sty 2012
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 21:14, 13 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Więc tak. Genialnie. Świetny fanfick. Krótki, ale bardzo dobry. Zauważyłem chyba tylko jeden błąd, ale nie wiem już gdzie. Świetnie przedstawiłaś jej uczucia. Opisy - mistrzostwo. Oby tak dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nastalia
kurwy
Dołączył: 01 Maj 2012
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Pon 18:14, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Wybacz, ale nie podoba mi się. Może i styl ok, jest całkiem dobry, ale to opowiadanie wydało mi się kompletnie o wszystkim i o niczym. Jakbyś chciała a nie mogła, nie wiem, przejść do sedna. Wiem, że prawdopodobnie taki był zamiar tego opka, ale po prostu jak dla mnie nic niezwykłego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

|