|

|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Midnight
kurwy
Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Północ
|
Wysłany: Nie 15:31, 22 Sty 2012 Temat postu: Lektury |
|
|
Lektruy. Zazwyczaj nikt nie chce ich czytać. Kiedy zmusza się nas, uczniów, do czytania konkretnej książki, za nic w świecie nie chce się nam do tego zabrać.
Czy czytacie lektury szkolny od deski do deski? A może tylko streszczenia?
Jaka jest najlepsza i najgorsza lektura, jaką czytaliście?
I wreszcie, czy warto czytać lektury szkolne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Thomas
kurwy
Dołączył: 14 Sty 2012
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 17:20, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Nie lubię czytać lektur. Oczywiście niektóre są fajne. Najlepsza, to oczywiście Hobbit. Ostatnio w szkole mam same nudne lektury. Romeo i Julia, Balladyna, Mały Książę. Chociaż ta ostatnia była nawet znośna. No i mądra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Midnight
kurwy
Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Północ
|
Wysłany: Nie 18:20, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ja nie lubię, kiedy narzuca mi się termin przeczytania książki oraz pozycję, którą mam przeczytać.
Zgadzam się, niektóre lektury, takie jak np. Akademia Pana Kleksa, Chłopcy z Placu Broni, Romeo i Julia czy Hobbit są świetne. "Akademia Pana Kleksa" to jedna z książek mojego dzieciństwa. Nigdy nie zapomnę lusterek, na których oglądał sny, ani doklejanych piegów. Podczas czytania "Chłopców z Placu Broni" popłakałam się. Końcówka była wspaniała, ale smutna. A, no tak. Jestem dziewczyną i pokochałam "Romea i Julię." Bardzo ładny romans. Tragedia, ale dobra.
Niestety, czasem przeklinam moją nauczycielkę polskiego za wciskanie nam Sienkiewicza. Z wszystkich lektur jego autorstwa przetrawiłam tylko "Quo Vadis." Ani "Krzyżacy," ani "W pustyni i w puszczy," ani "Latarnik" mnie nie zachwycił.
Oczywiście, lektury trzeba czytać. Chociaż czasem zdarza mi się po prostu czytać streszczenie, bo nie mogę po prostu dobić do końca. Ale się przydają. Nie zda się ani egzaminu gimnazjalnego ani matury z polskiego nie znając lektur szkolnych. No i nie chcemy wyjść na głupich, prawda? Potem trafiają się tacy, co nie znają Sienkiewicza, Prusa czy Mickiewicza i mamy obciach. -.-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Thomas
kurwy
Dołączył: 14 Sty 2012
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 19:36, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ja Sienkiewicza akurat książki lubiłem. Przeczytałem 'W pustyni i w puszczy' oraz 'Quo Vadis' i mi się podobało.
Co do 'Romea i Julii' to zacząłem, ale po prostu nie dałem rady i przeczytałem w necie streszczenie. Tak samo zrobiłem z moją obecną lekturą - 'Balladyną'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nike
kurwy
Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Góry Świętokrzyskie
|
Wysłany: Nie 19:56, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ja raczej czytam lektury. Tylko Krzyżaków ostatnio 2. część musiałam w streszczeniu, bo bym rady nie dała na termin. A teraz czytam Syzyfowe prace, i, powiem wam, nawet mi się podobają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

|